kot w podróży

Zaskakujący miot T

Każdy kto śledzi nasze plany hodowlane i marzenia doskonale wie jak bardzo pragniemy czekoladowych kociąt…

Jednak nigdy nie stawialiśmy i nie będziemy stawiać koloru ponad typ DRX. Zawsze kierujemy się doborem pod kątem genotypu, zdrowia, odpowiednich i pasujących do siebie linii hodowlanych z uwzględnieniem tych najbardziej szlachetnych i sprawdzonych.

I tak oto z przypadku pojawił się u nas niebieski, to nie było planowane połączenie w celu uzyskania tego właśnie koloru. Bardzo nas zaskoczył zatem MIOT J, 3 niebieściaki kontra 3 czarne jak smoła kitteny ❤❤❤❤❤❤

To był złoty miot, absolutny Jackpot … łut szczęścia… zwą jak zwą.

Na tym nasza przygoda z tym skądinąd pięknym kolorem miała się zakończyć, ponieważ badania genetyczne wykazały, iż nasz Florentino’s Hermes*DE nie niesie rozjaśnienia. Ale przecież nie pracujemy nad kolorem tylko nad typem i wciąż marzymy o 🍫🍫- ladzie 😊

I tak oto nieświadomi niczego wyhodowaliśmy sobie miot T … i mamy nadzieje, że na 2 Jackpotach się nie skończy a szczęście będzie nam nadal dopisywać tak jak do tej pory. Z połączenia czarnego jak smoła Jahana Dudoland*PL z czekoladowo – białą Florentino’s Capri *DE mieliśmy według rodowodu około 6 % szans …. Biorąc pod uwagę naszego doskonałego w typie niebiesko-białego chłopca oraz nasze kotki Joko, Jolly, Polly i Palmira, możemy śmiało założyć, że żadne z ich potencjalnego potomstwa w żaden sposób nie przekroczy bezpiecznego współczynnika chowu wsobnego/ inbredu. Reasumujac jesteśmy „skazani” w przyszłości na niebieski kolor …. zupełnie przypadkowo.

Zachęcamy do oglądania galerii maluszków z zakładce nasze mioty – MIOT T oraz do odwiedzania naszego profilu na FB: DUDOLAND